Wszyscy znamy i modlimy się Koronką do Miłosierdzia Bożego, którą podyktował św. Faustynie Pan Jezus. Jednak niewielu wie, że siostra Faustyna jest autorką innej, również pięknej modlitwy. Zapisała ją w „Dzienniczku”. Modlitwa ta może być dla nas ukojeniem w szczególnym czasie epidemii, gdy dostęp do Eucharystii jest utrudniony.
Hostio Święta, w której zawarty jest testament miłosierdzia Bożego dla nas, a szczególnie dla biednych grzeszników.
Hostio Święta, w której zawarte jest Ciało i Krew Pana Jezusa, jako dowód nieskończonego miłosierdzia ku nam, a szczególnie ku biednym grzesznikom.
Hostio Święta, w której jest życie wiekuiste i nieskończonego miłosierdzia, nam obficie udzielane, a szczególnie biednym grzesznikom.
Hostio Święta, w której zawarte jest miłosierdzie Ojca, Syna i Ducha Świętego ku nam, a szczególnie ku biednym grzesznikom.
Hostio Święta, w której zawarta jest nieskończona cena miłosierdzia, która wypłaci wszystkie długi nasze, a szczególnie biednych grzeszników.
Hostio Święta, w której zawarte jest źródło wody żywej, tryskającej z nieskończonego miłosierdzia dla nas, a szczególnie dla biednych grzeszników.
Hostio Święta, w której zawarty jest ogień najczystszej miłości, który płonie z łona Ojca Przedwiecznego, jako z przepaści nieskończonego miłosierdzia dla nas, a szczególnie dla biednych grzeszników.
Hostio Święta, w której zawarte jest lekarstwo na wszystkie niemoce nasze, płynące z nieskończonego miłosierdzia, jako z krynicy dla nas, a szczególnie dla biednych grzeszników.
Hostio Święta, w której zawarta jest łączność pomiędzy Bogiem a nami, przez nieskończone miłosierdzie dla nas, a szczególnie dla biednych grzeszników.
Hostio Święta, w której zawarte są wszystkie uczucia najsłodszego Serca Jezusowego ku nam, a szczególnie ku biednym grzesznikom.
Hostio Święta, nadziejo nasza jedyna wśród ciemności i burz wewnętrznych i zewnętrznych.
Hostio Święta, nadziejo nasza jedyna w życiu i śmierci godzinie.
Hostio Święta, nadziejo nasza jedyna wśród niepowodzeń i zwątpienia toni.
Hostio Święta, nadziejo nasza jedyna wśród fałszu i zdrad.
Hostio Święta, nadziejo nasza jedyna wśród ciemności i bezbożności, która zalewa ziemię.
Hostio Święta, nadziejo nasza jedyna wśród tęsknoty i bólu, w którym nas nikt nie zrozumie.
Hostio Święta, nadziejo nasza jedyna wśród znoju i szarzyzny życia codziennego.
Hostio Święta, nadziejo nasza jedyna wśród zniszczenia naszych nadziei i usiłowań.
Hostio Święta, nadziejo nasza jedyna wśród pocisków nieprzyjacielskich i wysiłków piekła.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy ciężkości przechodzić będą siły moje, gdy ujrzę wysiłki swoje bezskuteczne.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy burze miotają mym sercem, a duch strwożony chylić się będzie ku zwątpieniu.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy serce moje drżeć będzie i śmiertelny pot zrosi nam czoło.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy wszystko sprzysięgnie się przeciw mnie i rozpacz czarna wciskać się będzie do duszy.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy wzrok mój gasnąć będzie na wszystko, co doczesne, a duch mój po raz pierwszy ujrzy światy nieznane.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy prace moje będą przechodzić siły moje, a niepowodzenie będzie stałym udziałem moim.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy spełnienie cnoty trudnym mi się wyda i natura buntować się będzie.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy ciosy nieprzyjacielskie wymierzone przeciw mnie będą.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy trudy i wysiłki potępione przez ludzi będą.
Hostio Święta, ufam Tobie, gdy zabrzmią sądy Twoje nade mną, wtenczas ufam morzu miłosierdzia Twego.
(Dzienniczek, nr 356)